Zima latem, zima zimą
Temperatura minus 8 stopni Celsjusza. Zimą? - nic szczególnego!, ale latem! Niemożliwe?
Warszawa, ulica Pańska 61 (samo centrum Warszawy), lokal z oryginalnym oświetleniem, wejściem i kształtem przypominającym igloo. Na drzwiach kostka lodu jako logo.
Wita Was Ice Club - pierwszy w Polsce bar lodowy.
Wystrój w kolorach bieli i szarości, z sufitu zwisają sople, na ścianach skały lodowe, stoliki z blatami przypominającymi popękane tafle lodu. Na to wszystko spozierają ze ścian trzy jednorożce.
Nastrojowe, oryginalne oświetlenie. Zimowo, acz przytulnie i wcale nie mroźnie. Można zamówić napoje gorące, napoje zimne, różnorodne drinki, piwo oraz inne niż wszędzie posiłki kuchni eskimoskiej.
No, a gdzie ten mróz?
Zapraszamy do drugiej sali. Aby tam wejść trzeba wykupić bilet, założyć pelerynę - lekką ciepłą, srebrzystą kurtkę z kapturem i pokonując jeden stopień, przekroczyć próg krainy wiecznego zimna - minus 8 stopni Celsjusza przez cały rok. Komnata cała jest zrobiona z lodu: ściany, ławki, stoliki, barek, nawet kieliszki. Ozdobą sali są rzeźby, wykonane oczywiście z lodu. Ożywia je charakterystyczne oświetlenie.
Atmosferę miejsca podkreśla spokojna,
nastrojowa muzyka.
Klub Ice Club
Przyjdź i zobacz, a gdy zachwyci Cię to miejsce, przyjdź jeszcze raz i przyprowadź ze Sobą przyjaciół i znajomych.
ZAPRASZAMY